Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni, ul. Zakręt do Oksywia 10

bip
Strona główna Historia

Historia gdyńskiej komunikacji miejskiej...

Historia gdyńskiej komunikacji miejskiej 1927 – 1938

Aktualizacja: 07.10.2024 14:08

Początki komunikacji miejskiej w Gdyni sięgają lat 1927/28, kiedy to prywatna firma Wł. Szandrach i Czarnowski uruchomiła połączenie autobusowe z Oksywiem, a następnie rozszerzyła swą działalność w oparciu o uzyskaną od Senatu Wolnego Miasta Gdańska koncesję na otwarcie linii autobusowej Gdynia - Sopot.
Koncesję uzyskano na okres trzech lat licząc od 3 września 1928 r., przedłużając ją następnie na okres dalszych dwóch lat, tj. do 14 czerwca 1933. Na liniach oksywskiej i sopockiej, firma Szandrach i Czarnowski eksploatowała z newielką jednak częstotliwością autobusy marek Komnick, Opel i Chevrolet, w późniejszym okresie również - Büssing. Wozy te malowano na kolor kości słoniowej. Przystankiem początkowym był Plac Kaszubski.

380px-hist-foto1.jpg

Autobusy marki Brockway z napisem "TKA w Polsce", linii Chylonia - Dworzec - Molo Pasażerskie, na przystanku przy Skwerze Kościuszki

W trosce o rozwój miasta i mając na względzie konieczność powiązania dzielnic peryferyjnych ze śródmieściem i portem, ówczesny magistrat miasta Gdyni rozpoczął starania o utworzenie miejskiej komunikacji autobusowej. W wyniku zabiegów miasta i w oparciu o ofertę złożoną Ministerstwu Przemysłu i Handlu przez Towarzystwo Komunikacji Automobilowej w Polsce z siedzibą w Poznaniu, utworzono spółkę akcyjną z ograniczoną odpowiedzialnością, która zapewniała miastu 50% udziału. 
W tymże 1929 r., we wrześniu, TKA uruchomiło komunikację autobusową na terenie Gdyni, w pierwszym rzędzie połączenie z Oksywiem. Wprowadzono autobusy marki Renault skierowane tu z Poznańskich Kolei Elektrycznych (ówczesne poznańskie MPK) oraz wozy Brockway z oznakowaniem "TKA w Polsce".
Od 1 stycznia 1930 r. nowo powstałe przedsiębiorstwo występuje już jako Miejskie Towarzystwo Komunikacyjne w Gdyni. Wozy malowano w kolorach kość słoniowa (góra) i czerwień (dół). Władzami przedsiębiorstwa były Rada Nadzorcza i Zarząd. Prezesem Rady został mec. Ewert Krzemieniecki, członkami  z ramienia TKA - b. wojewoda dr Wachowiak i inż. Konstanty Massalski; z ramienia magistratu - radca Łobocki i mec. Roszczynialski. Zarząd sprawował dyrektor inż. Jakub Goldhar.

380px-hist-foto2.jpg

Załoga Miejskiego Towarzystwa Komunikacyjnego w 1930 roku

Uruchomiono trzy linie autobusowe: 

  • Nr 1 Dworzec PKP - Oksywie
  • Nr 2 Port - Dworzec PKP - Oksywie
  • Nr 3 Gdynia - Orłowo - Sopot

Tabor przedsiębiorstwa składał się z 10 autobusów, które garażowały przy ul. Gdańskiej 29 (obecnie róg al. Zwycięstwa i Harcerskiej). Tam też mieściły się warsztaty naprawcze, magazyn, stacja paliw oraz biura zarządu. Stan zatrudnienia - ogółem 40 pracowników. 
Długość linii autobusowych wynosiła 36 km. Planowano częstotliwość kursowania co 10 min. W okresie letnim zamierzano uruchomić połączenie z Jastrzębią Górą przez Puck z planowaną częstotliwością cztery razy na dzień. Tytułem próby uruchomiono też połączenie od Dworca PKP do Domu Zdrojowego na Kamiennej Górze, obsługiwane przez mały autobus GMC. 
W pierwszych latach istnienia zarząd MTK wysunął projekt elektryfikacji, zamierzając (począwszy od linii Dworzec PKP - Oksywie) wprowadzić trolejbusy, jak to je wówczas określano: "tramwaje bez szyn, na oponach". Po przeprowadzeniu jednak szeregu konsultacji zrezygnowano z zamiaru, decydując się natomiast na zakup nowych, tańszych w eksploatacji autobusów z silnikami Diesla. Dla realizacji zamierzeń przedsiębiorstwo zaciągnęło pożyczkę w wysokości 1 mln franków szwajcarskich (wówczas odpowiednik 1 732 284 zł), zakupując w firmie szwajcarskiej Saurer 7 autobusów z silnikami wysokoprężnymi. 
Równolegle z uruchomioną komunikacją miejską (MTK) działała nadal na terenie miasta poprzednio wspomniana firma Wł. Szandrach i Czarnowski, obsługując tylko linię Gdynia - Sopot. Konkurencja obu przedsiębiorstw powodowała zatargi nawet o charakterze osobistym między personelem autobusów MTK a kierowcami firmy Szandrach. Pod zarzutem zabierania sobie wzajemnie pasażerów z przystanków dochodziło m.in. do wyścigów między przystankami, aby zabrać konkurentowi oczekujących pasażerów. 

380px-hist-foto3.jpg

Autobus marki Saurer linii Gdynia Port-Oksywie przed garażami MTK przy ul. Gdańskiej 29 (1931 r.)

W latach 1932-34 MTK przezywało trudny okres: pogorszył się znacznie stan taboru, a wyeksploatowane autobusy marki Brockway były w złym stanie technicznym. Gospodarka przedsiębiorstwa była zadłużona, brak było wyposażenia. W tej sytuacji groziło zajęcie majątku, przede wszystkim taboru, przez komornika na rzecz nie spłaconych należności firmy Saurer. 
W trudnej dla przedsiębiorstwa sytuacji odszedł dyrektor Goldhar a stanowisko to powierzono inż. Janowi Kaweckiemu. Jedną z pierwszych czynności nowego dyrektora było porozumienie z firmą Saurer, która w wyniku negocjacji zgodziła się na ograniczenie roszczeń i ratalną spłatę należności. W drodze administracyjnych rygorów i posunięć organizacyjno-technicznych zmniejszono koszty eksploatacyjne i poprawiono stan techniczny taboru. Oszczędna gospodarka i lepsze wyposażenie warsztatów umożliwiły poprawę wyników eksploatacyjnych. 
Uporządkowano również w tym okresie sprawy formalno-prawne, związane z wyzbyciem się przez TKA udziałów w spółce. Korzystając z zaufania banków dla nowego kierownictwa i usprawnionej gospodarki przedsiębiorstwa, MTK wykupiło te udziały, co nie było wprawdzie z punktu formalnego w porządku, ale w ten sposób stało się ono w 100% własnością miasta Gdyni. Wartość przejętych od TKA udziałów wynosiła 350 000 zł. 
W 1935 r. MTK wykupiło majątek firmy Szandrach i Czarnowski, przejmując tabor (3 autobusy marki Komnick oraz Büssing), eliminując tym samym konkurencję. Duży wkład pracy w uporządkowanie spraw związanych z komunikacją miejską - oprócz dyr. inż. Jana Kaweckiego - włożył wicekomisarz Rządu, inż. Włodzimierz Szaniawski. 

380px-hist-foto4.jpg

Minister Eugeniusz Kwiatkowski z wizytą w garażach MTK; pierwszy od lewej - dyrektor MTK inż. Jakub Goldhart 

W 1934 r. Miejskie Towarzystwo Komunikacyjne obsługiwało następujące linie autobusowe: 

  • Nr 1 Komisariat Rządu - Oksywie
  • Nr 2 Komisariat Rządu - Chylonia
  • Nr 3 Plac Kaszubski - Orłowo - Sopot
  • Nr 4 Plac Kaszubski - Grabówek
  • Nr 5 Komisariat Rządu - Grabówek
  • Nr 6 Plac Kaszubski - Port Handlowy - Dworzec PKP
  • Nr 7 Plac Kaszubski - Witomino

W okresie letnim uruchamiano linię Gdynia - Władysławowo - Jastrzębia Góra - Karwia. 
W latach następnych komunikacja miejska w Gdyni wyraźnie się rozwinęła, wzrosła ilość linii autobusowych i ich długość, zwiększyła się częstotliwość kursowania. 

Poszczególne linie znacznie różniły się pod względem rentowności. Najbardziej opłacalna była linia sopocka (114 541 zł zysku). Liniami deficytowymi były: Plac Kaszubski - Port Handlowy - Dworzec PKP oraz plac Kaszubski - Witomino.
Ceny biletów za przejazdy środkami MTK były stosunkowo wysokie i wahały się w granicach 0,20 - 1,50 zł, w zależności od długości linii. Przykładowo w 1930 r. cena biletu do Oksywia wynosiła 0,80 zł, do Obłuża - 0,60 zł, do Orłowa - 0,80 zł i do Sopotu - 1,50 zł.
Od 1 stycznia 1934 r. wprowadzono nową taryfę opłat, gdzie podstawą był podział na strefy (jak wówczas określano - sekcje), a ceny biletów kształtowały się w zależności od liczby stref:

Ceny biletów jednorazowych

na odcinku 1 sekcji  - 0,15 zł
2             0,20 zł
3             0,30 zł
4             0,40 zł
5             0,50 zł
6             0,60 zł
7             0,65 zł
8             0,70 zł
9             0,75 zł
10             0,80 zł

Długość jednej strefy (sekcji) wynosiła ok. 1 000 m. W godzinach rannych (do 8.30) oraz popułudniowych, od 15.00 do 16.00 wszyscy bez ograniczeń mogli korzystać z biletów ulgowych w postaci bloczków 10-przejazdowych. Ponadto sprzedawane były bilety miesięczne na okaziciela w cenie 60 zł oraz imienne w cenie 40 zł, ważne również na wszystkich trasach. Bilet szkolny kosztował 5,00-6,00 zł w zależności od linii.
Zmiana taryfy, poprawa stanu technicznego autobusów oraz ograniczenie wydatków pozwoliły na uzyskanie już w 1934 r. zysku w wysokości 207 076 zł. Po uwzględnieniu amortyzacji, czysty zysk MTK wyniósł 28 153 zł, co miało istotne znaczenie wobec pernamentnych strat w latach 1931-1933, wynoszących średnio rocznie 108 000 zł. 
W 1938 r. wpływy z 1 wozo/km wynosiły 0,99 zł, przy koszcie własnym 0,63 zł. Jak wynika z danych statystycznych, w 1938 r. koszty własne były najniższe od początku istnienia MTK; wyniosły one 1 089 229 zł przy wpływach 1 702 065 zł. dając zysk w kwocie 612 736 zł. 
W 1938 r. tabor przedsiębiorstwa składał się z 31autobusów różnych typów:

  • 7 autobusów GMC typ T-43
  • 7 autobusów GMC typ T-33 (w tym 1 z silnikiem Diesla) 
  • 7 autobusów GMC typ T-33 H
  • 4 autobusów Saurer typ 3 BLD
  • 4 autobusów Saurer typ 4 BLD
  • 2 autobusów Bussing
  • oraz 1 podwozie GMC typ F-23 do skarosowania. 

W 1938 r. przystąpiono do budowy własnej, nowoczesnej zajezdni  autobusowej, zakupując od Towarzystwa Budowy Osiedli plac o powierzchni 20 000 m2 u zbiegu ulic Gdańskiej (al. Zwycięstwa) i Sportowej za kwotę 235 128 zł.

 

przygotowano na podstawie:
Maciej Gwiazda, Powstanie i Rozwój Komunikacji Miejskiej W Gdyni, Rocznik Gdyński Nr 4 i 5

Zarządzaj ustawieniami dotyczącymi prywatności